Rozważanie na temat tej metody powinniśmy zacząć od napisania ważnej kwestii.

To zależy jak się z tym czujesz-rodzicu. Jeśli nie ma żadnych przeciwskazań zdrowotnych i jesteście wspólnie na to gotowi możecie zacząć rozszerzać dietę właśnie od BLW. Nazwa ta nie oznacza nic innego jak „Baby- Led Weaning” czyli rozszerzanie diety kierowane przez dziecko. Pozwalamy dziecku decydować na co ma ochotę w danym momencie i ile zje tego produktu podczas posiłku. Natomiast My jako rodzice mamy wpływ na to co podamy dziecku, kierując się jego potrzebami żywieniowymi.

Najważniejsze kwestie od których zaczynamy:

  • od 6 m.s.ż ,

(kontynuacja karmienia piersią lub mlekiem modyfikowanym, zalecenia PTGHiŻD mówią o przedziale od 17 tygodnia i nie później niż 26 tydzień wprowadzania pokarmów uzupełniających)

  • dziecko siedzi stabilnie z podparciem, trzyma głowę pionową, wyciąga rączki i próbuje chwytać pokarm, nie wypycha językiem jedzenia

( osiągnięcie dojrzałości mięśniowo-nerwowej do przyjmowania pokarmów stałych)

  • proponowane produkty są dostosowane do umiejętności dziecka

( przygotowujemy posiłek bezpieczny dla dziecka i odpowiedni do jego możliwości, na początku wybierz większe i miękkie kawałki aby łatwiej było je złapać i zmielić)

  • warto przeczytać kilka artykułów, książek aby rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące tej metody

( w przypadku BLW większość osób zaczyna od książki „Bobas lubi wybór” i najnowszych zaleceń PTDŻ)

  • zapoznać się z pierwszą pomocą

( możliwe, że dzięki temu przekonasz się do BLW i będziesz pewniejsza/y)

  • być obecnym podczas posiłków dziecka

(rolą opiekuna jest być przy dziecku podczas posiłków- po prostu ze względów bezpieczeństwa)

  • przygotować się na spory bajzel;)

(nauka wymaga poświęceń- co tu dużo pisać;)

  • różnorodność podawanych posiłków

(uczymy dzieci w ten sposób poznawania smaków, zapachów i konsystencji)

  • regularność podawania posiłków

(wykształci to u dziecka pewien rytm dzienny i poczucie bezpieczeństwa)

  • nie zamykaj się na zmianę metody

(możliwe, że ta metoda od razu do Was nie przemówi- zastosuj sposób mieszany wraz z łyżeczką i stopniowo zyskasz więcej pewności)

  • początki

(postaraj się podać dziecku posiłek uzupełniający po mleku tak aby pierwszy głód był zaspokojony)

  • cierpliwość

( na początku dziecko bawi się jedzeniem i je doświadcza- dajmy mu chwilę, z upływem czasu zauważy, że można się najeść. Dotyk to również ważny element rozwijania nowej umiejętności)

  • nie bawimy się jedzeniem, nie klaszczemy, nie zachęcamy

( dajemy w spokoju zjeść dziecku. Nam przecież nikt nie gratuluje zjedzonych brokułów)

Dążymy do tego aby wszyscy przy jednym stole jedli to samo i o tej samej konsystencji ale na to potrzeba czasu i morza cierpliwości. Obserwuj swoje dziecko, wyciągaj wnioski i modyfikuj konsystencje, wielkość porcji czy formę podania na talerzyku.

Od jakich produktów możesz zacząć?

  • ugotowane miękkie warzywa np. ugotowany i podzielony na różyczki brokuł
  • surowe warzywa np. pomidory obrane ze skóry i pokrojone w ósemki
  • owoce np. gruszka pokrojona w ósemki, jabłko ugotowane na parze
  • mięsko np. mielone drobiowe ugotowane
  • ryba ugotowana lub upieczona np. rozgnieć palcem aby sprawdzić czy jest bezpieczne
  • chlebek posmarowany masłem
  • makarony ugotowane np. świderki- łatwiej jest je złapać
  • jajo – ugotowane na twardo lub dodane do omletu

Pamiętaj! To nie porada dietetyczna a jedynie skrawek informacji. Skonsultuj się z lekarzem i dietetykiem w celu indywidualizacji diety.

POWODZENIA!

mgr Karina Targosz